Glukozamina

Glukozamina to związek chemiczny, którego nie można określić mianem tajemniczego, nie da się jednak ukryć, że ciągle jeszcze wiemy o nim niezbyt wiele. Dochodzą nas informacje o cudownym działaniu leków produkowanych na bazie glukozaminy wykorzystywanych między innymi do odbudowy chrząstki stawowej oraz skutecznie uśmierzających ból stawów, z drugiej strony jednak coraz częściej słyszymy o tym, że pojawiają się prace naukowe podważające skuteczność glukozaminy i nakazujące zastanowić się nad tym, czy wiara w nią ma właściwie sens. Warto zatem przeanalizować dostępne nam informacje i spróbować ocenić znaczenie tego rozwiązania.

Czym jest glukozamina?

Gdybyśmy o definicję glukozaminy poprosili chemika z pewnością odpowiedziałby nam, że mamy w jej przypadku do czynienia z pochodną glukozy, a więc cząsteczką białkowo-węglowodanową znajdującą się w organizmie każdego człowieka. Składa się z niej tkanka łączna, a odpowiedni poziom glukozaminy sprawia, że możliwie jest nie tylko utrzymanie stawów w dobrym zdrowiu, ale również pobudzenie produkcji chrząstki stawowej, która "zużywa się" wraz ze starzeniem się organizmu oraz wówczas, gdy nie dbamy o niego w należyty sposób. Innym atutem glukozaminy jest to, że posiada ona zdolność do stymulacji syntezy kolagenu, a więc białka wyjątkowo cennego z punktu widzenia naszego organizmu. Stymulacja ta przyczynia się do tego, że organizm produkuje je w większych ilościach, a tym samym regeneracja chrząstki stawowej następuje szybciej. Osoby analizujące znaczenie glukozaminy dla ludzkiego organizmu podkreślają zresztą, że jej zalety nie kończą się wcale w tym miejscu, mamy bowiem do czynienia ze środkiem, który nie tylko zwiększa ruchomość stawów, ale również zmniejsza ich ból, co okazuje się informacją wyjątkowo cenną tak dla osób intensywnie trenujących, jak i tych, które problemy ze stawami zawdzięczają niewłaściwemu trybowi życia.

Mówiąc o zaletach glukozaminy warto wspomnieć i o tym, że nie w każdej postaci jest ona w jednakowy sposób wartościowa. Lekarze już jakiś czas temu wykluczyli z badań między innymi chlorowodorek glukozaminy, prowadzone przez nich badania potwierdziły bowiem, że nie ma on większego wpływu na organizm. Podobnie nieskuteczny okazał się jodowodorek glukozaminy, tu jednak znawcy tematu okazali się nawet bardziej radykalni. Ich badania potwierdziły, że glukozamina w tej postaci może negatywnie odbić się na metabolizmie tarczycy, zdecydowano więc, że nie warto podejmować niepotrzebnego ryzyka. Na początku dwudziestego pierwszego wieku w zdecydowanej większości produktów, w których składzie znajduje się glukozamina w rzeczywistości pojawia się siarczan tego związku chemicznego, wiemy o nim bowiem najwięcej, a jego stosowanie wywołuje najmniej skutków ubocznych nawet w przypadku przedawkowania leku przez pacjenta.